czwartek, 24 lipca 2014

I'm boy merciless!

Hej!
Jestem roztrzęsiona! Nie, wcale nie przesadzam.
Jakiś czas temu udało mi się namówić brata na sesje (należy wspomnieć, że ostatnio niechętnie się na to zgadza). No i miałam nadzieję, że te zdjęcia wyjdą jako-tako. Ale nie!  Jedyne zdjęcie, które nadaje się do publicznego pokazania, to to, które jest niżej. Kurcze, myślałam że to będzie dość dobry pomysł.

Ale nadal mam milion pomysłów na zdjęcia i nie będę się tu użalać, tylko następnym razem należy bardziej się przyłożyć! Jak to mówią... człowiek uczy się na błędach.


Te okulary wyglądają jakby były wklejone w paincie. Tez macie takie wrażenie? 

Może ten post nie wnosi nic ważnego do Waszego życia, ale nie mogłam zapomnieć o pożegnaniu!
No więc do następnego, Weronika c:

PS Dziękuje Wam za milion komentarzy do poprzedniego posta! Jesteście cuuuuuudowni (przez wielkie "C").



poniedziałek, 21 lipca 2014

Dzień dobry!

Hej! No wiec jestem Weronika i mam (prawie) 15 lat. Założyłam bloga z potrzeby posiadania stosunkowo przejrzystej galerii moich - nie ukrywajmy - dość amatorskich zdjęć. Nie wiem, co inni ludzie rozumieją przez słowo "zdjęcie", ale od razu zapowiadam - sądzę, że nie będzie tutaj zbyt wiele "#selfie", bo od tego mam ig c:
Na blogu będę umieszczała, jak już wspomniałam - posty fotograficzne, także pewnie nie raz zahaczę o gotowanie, będą pojawiały się tu także recenzje obejrzanych filmów i przeczytanych książek. Oczywiście, żeby nie było tak nudno, niewykluczone że od czasu do czasu napiszę coś o modzie i podróżach, jeżeli takowe się nadarzą c:
A, i ostatnia sprawa; posty będą pojawiały się ok. 2-3 razy w tygodniu. Ale nie jest to żelazna zasada, bo jeśli nie wydarzy się u mnie nic ciekawego, to przecież nie będę pisała o tym notki. Mogą pojawić się tygodnie, kiedy nie dodam nic nowego. Postaram się, żeby chociaż  nie pojawiły się zupełnie puste miesiące. Nie będę wkładała w posty całego swego serca, bo myślę - że dla bloga nie warto.

Na dziś to chyba wszystko, do zobaczenia w kolejnym poście!